Kilkaset osób protestowało przed MEN-em. Chcieli zmian w reformie edukacji. O 14 przed ministerstwem edukacji zebrali się przedstawiciele rodziców i nauczycieli, którzy protestowali przeciwko błyskawicznym zmianom w reformie edukacji, które jak twierdzą, utrudniły życie zarówno dzieciom jak i nauczycielom.
Protest trwał do godziny 15, ale jeszcze długo po tej godzinie stołeczne ulice były zablokowane dla ruchu. Między innymi takiej sytuacji należało się spodziewać w Alei Szucha, którą funkcjonariusze zamknęli z obu strona dla samochodów. Podobna było w Alejach Ujazdowskich, którymi po godzinie 15 szli manifestujący.
Materiał Przygotował Damian Wilczyński