W ubiegłym tygodniu opisaliśmy, w jak fatalnym stanie są ścieżki w parku Skaryszewskim. Zarówno piesi, matki z dziećmi w wózkach, jak i rowerzyści narzekali, że trzeba tam ciągle patrzeć pod nogi, żeby nie potknąć się o wszechobecne dziury i nie wybić zębów. Gospodarz zabytkowego terenu, czyli Zarząd Oczyszczania Miasta, nie chciał wypowiadać się w sprawie wiecznie przekładanego remontu, i zapewniał, że z alejkami wszystko jest w porządku. Prawdopodobnie po naszym artykule urzędnicy przejrzeli na oczy, bo kilka dni później ZOM przekazał nam radosną informację.
Przeczytaj też: Warszawa: Most Północny do remontu
- Remont większych ubytków nawierzchni alejek w parku Skaryszewskim nastąpi w maju. Przeznaczymy na ten cel 20 tys. zł - zapewniła Zofia Ślepowrońska, rzeczniczka ZOM. Dodała, że wystarczy to na uzupełnienie około 200 mkw. ubytków. - Prace obejmą obwodnicową aleję parku - doprecyzowuje Ślepowrońska. Mieszkańcy, którzy odwiedzają Skaryszewski nie mogą się doczekać poprawy stanu dróg w parku. - Czas najwyższy - mówi Agnieszka Michalska (35 l.), która często jeździ po Skaryszaku z synem Piotrkiem (5 l.).