Polecany artykuł:
- Konkurencje będą podzielone na dwa etapy - mówi kierownik projektu Jan Biniewicz. - Część to są konkurencje statyczne, gdzie ocenianie jest to, jak zaprojektowaliśmy ten motocykl i ocenia się plany biznesowe, gdybyśmy mieli wprowadzić go do produkcji. Druga część to konkurencje dynamiczne. Tam sprawdza się zdolność hamowania i to jak motocykl przyspiesza do przysłowiowej setki - wyjaśnia.
Największym wyzwaniem będzie jednak 40 kilometrowy wyścig. Projekt motocykla jest już praktycznie gotowy. Lada moment rozpocznie się jego budowa. Silnik o pojemności 250 cm3, koła, opony i układ hamulcowy zapewniają organizatorzy. Z całą resztą muszą poradzić sobie już sami studenci.
>>> Zegar na piekarniku chodził dobrze, a teraz się spóźnia? Problem dotknął ponad połowę Europy
- Zaczynamy od połowy kwietnia. Budowa powinna skończyć się do końca lipca i wtedy powinny zacząć się testy. Jest dużo elementów do zaprojektowania, do przemyślenia - mówi Jan Biniewicz. O szczegółach w pełnej rozmowie Michała Skolimowskiego:
Zawody Moto Student w Hiszpanii pod koniec października.
Czytaj też: Młociny: Sale lekcyjne są gotowe od listopada, ale uczniowie wciąż nie mogą z nich korzystać [AUDIO]