Warszawa. Pogodowy armagedon i paraliż komunikacyjny w stolicy
Meteorolodzy zapowiadają nadejście pierwszych oznak zimy. Według najnowszych prognoz pogody już w niedzielę, 11 grudnia, zacznie padać śnieg! W ciągu dwóch dni może spać nawet 20 centymetrów białego puchu!
Zimowa pogoda nawiedzi Mazowsze, a warszawskie ulice pokryje biały puch. Drogowcy już zbroja się do walki z szalejącym żywiołem: szykują piaskarki i przygotowują piasek z solą do sypania nim ulic.
– Każdy wyjazd posypywarek poparty jest analizą pogody i prognoz. W Centrum Dowodzenia ZOM trwa ciągły monitoring danych, które spływają z kilku ośrodków meteorologicznych oraz stacji pogodowych rozlokowanych na terenie miasta. Równocześnie kontrolerzy w terenie sprawdzają, jaki jest rzeczywisty stan jezdni. Na podstawie tych informacji podejmujemy decyzje o rozpoczęciu działań i ich zakresie – czytamy na stronie Zakładu Oczyszczania Miasta.
Zgodnie z prognozą Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią, centralną i południową Polskę nadciągnie front ze śniegowymi chmurami. Sypiące się z nich białe płatki mogą utworzyć nawet 20 cm pokrywę śnieżną!
Biały puch przykryje stołeczne ulice. Grozi nam paraliż komunikacyjny?
Synoptycy potwierdzają: zimowa pogoda utrzyma się w stolicy na dłużej. Meteorolodzy zapowiadają nie tylko opady śniegu, ale również powrót siarczystych mrozów. W nocy w Warszawie temperatura spadnie do -6 stopni Celsjusza, a w kolejnych dniach będzie jeszcze zimniej. Temperatura może bowiem spać bowiem poniżej -18 stopni! To nie jest najlepsza pora na chowanie w głąb szafy ciepłych ubrań. W najbliższych dniach ciepłe swetry i wełniane rękawiczki będą niezwykle przydatne.