Zazieleniają plac Trzech Krzyży drzewami z Niemiec
- Po blisko stu latach zieleń wróciła na plac Trzech Krzyży. Jesteśmy w trakcie sadzenia 24 nowych, sporych już drzew – to lipy, grusze i głogi. Do tego mnóstwo nowych bylin, krzewów i trawników. Łącznie utworzymy tu ponad 2700 m kw. terenów zielonych. A oprócz tego plac jest już w pełni przejezdny i dostępny dla wszystkich użytkowników – kierowców, rowerzystów i pieszych – przekazała prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Na wschodniej ścianie placu będzie 7 drzew, a na wyspie – po północnej stronie kościoła św. Aleksandra – posadzonych zostanie kolejnych 17. Razem 24 nowe drzewa. Oprócz nich już wcześniej, przy północnej krawędzi placu (wzdłuż ulic Żurawiej i Książęcej), posadzone zostały 4 grusze.
ZDM przekazał, że koszt samego drzewa to prawie 11,5 tys. zł, pozostałe 2,5 tys. zł to pielęgnacja przez 3 lata.
Drzewa prosto z Niemiec
Paweł Kapelanowski przedstawiciel firmy WERDE, która odpowiada za kontrakt nasadzeniowy, przekazał, że drzewa przyjechały do Warszawy prosto z Hamburga. - Zamawiamy je w szkółce w Niemczech, która organizuje transport własny i przywozi je tirami bezpośrednio na nasz plac budowy. My wynajmujemy dźwig i nim zdejmujemy drzewa i wsadzamy w uprzednio przygotowane doły - wyjaśnił.
Dodał, że bryła korzeniowa drzew jest w tzw. balocie. Oznacza to, że przycięty w szkółce do odpowiedniej formy korzeń jest obłożony matą jutową i ściśnięty stalową siatką. - Po jakimś czasie siatka zardzewieje i puści, natomiast juta się w sposób naturalny rozłoży. I korzenie swobodnie będą mogły się rozwijać - wyjaśnił Paweł Kapelanowski.
Teraz firma przez 3 lata będzie się zajmowała pielęgnacją drzew. - Będziemy ich doglądać, w ramach konieczności nawozić, opiekować się, gdyby zachorowały - zapewnił Kapelanowski. Podkreślił, że jeżeli drzewo uschnie lub np. zostanie złamane, to w gestii firmy jest je wymienić.
- Jesteśmy teraz w trakcie sadzenia. Dziennie przyjeżdżają trzy drzewa, bo tyle mieści się na naczepę tira. W sumie mamy na placu posadzić 24 duże drzewa, z czego 16 to będą lipy a reszta to głogi. Do końca tygodnia na placu Trzech Krzyży powinny pojawić się wszystkie drzewa - przekazał.
Sadzone drzewa mają około 35 lat. Głogi są mniejsze, bo rosną wolniej niż lipy. - Pień lip ma obwód 50-60 centymetrów a wysokość drzewa wynosi 7-8 metrów, głogi mają w obwodzie 40-45 centymetrów i 4-5 metrów wysokości - dodał.
Wyjaśnił, że choć szukali, to nie znaleźli takich drzew w polskich szkółkach. - Mieliśmy narzucone konkretne gatunki, a szczególnie jeśli chodzi o głóg, to ciężko jest znaleźć w szkółce tak duże drzew - dodał.