Zarząd Oczyszczania Miasta zapewnia, że jezdnie zawsze będą czarne i tym razem zima drogowców na pewno już nie zaskoczy.
W poniedziałek faktycznie warunki na drogach były pod kontrolą. Pierwszy śnieg spadł o godz. 4.55. Na ulicach szybko zrobiło się biało. - Od razu w ruch poszło 170 pługosolarek, które miały za zadanie odśnieżyć główne ulice, mosty i wiadukty, po których jeżdżą autobusy komunikacji miejskiej - tłumaczy Iwona Fryczyńska, rzeczniczka Zarządu Oczyszczania Miasta. ZOM starał się zdążyć przed porannym szczytem. Mimo to nie dało się uniknąć korków spowodowanych przez śnieg. Stało Wybrzeże Kościuszkowskie, a korki w tradycyjnych miejscach, np. na Prymasa Tysiąclecia, były jeszcze większe. Na szczęście około godz. 8 ulice były już czarne. W ślizgawki nie zamieniły się też chodniki.
Taka zimowa pogoda zawita do stolicy na dłużej. W najbliższym tygodniu temperatura w ciągu dnia będzie wynosiła maksymalnie 1 stopień C. W nocy natomiast musimy się spodziewać mrozów. Od czwartku nawet w dzień temperatura będzie ujemna, a silny wiatr może dodatkowo potęgować odczucie zimna. Poza tym synoptycy przewidują, że codziennie może padać deszcz ze śniegiem i sam deszcz, który z kolei będzie zamarzać na jezdni. ZOM uspokaja warszawiaków. - Na bieżąco monitorujemy sytuację na drogach. Po ulicach jeżdżą nasze patrole i oceniają stan nawierzchni. Jeżeli będzie ślisko lub nawet jeśli będzie występowało zagrożenie gołoledzią, to od razu podejmujemy decyzję o wysłaniu w ruch pługów. Jesteśmy w ciągłej gotowości i nie możemy pozwolić, aby ulice były śliskie - zapewnia w rozmowie z "Super Expressem" Iwona Fryczyńska.
Prognoza pogody dla Warszawy na najbliższe dni
Temperatura we wtorek będzie wynosiła 0 stopni C. Może padać deszcz i deszcz ze śniegiem. Mimo przymrozków w nocy w środę będzie nieco cieplej - 1 st., ale będzie padać. Od czwartku znowu chłodniej, bo -1st. i znowu nieprzyjemnie. W piątek temperatura maksymalna 0 st. C i możliwe opady. Weekend to kolejny spadek temperatury do -1 st. C i kolejne opady deszczu ze śniegiem.