Mundurowi ze Śródmieścia przecierali oczy ze zdumienia jak oglądali monitoring udostępniony przez pracowników sklepu z artykułami erotycznymi przy al. Jana Pawła II. Na nagraniu widać jak młody mężczyzna nerwowo chodzi po sklepie i wybiera produkty jakie będą mu najlepiej pasowały. Przez około 20 minut ekspedientka proponowała mu różne erotyczne zabawki, on odkładał je na ladę i wybierał następne. Nawet po chwili złapał za telefon i konsultował z kimś swoje wybory. Stojąc twarzą do kamery szyderczo się uśmiechał. Jak zebrał już wystarczająco dużo zabawek i bielizny stało się coś czego nikt się nie spodziewał! - W rękach miał kilka pudełek, podszedł do mnie do lady i zabrał te, które odłożył wcześniej. Myślałam, że chce zapłacić a on ruszył w podskokach do wyjścia ze wszystkimi fantami – opowiedziała reporterom "Super Expressu" ekspedientka pracująca w lokalu. Na szczęście kobieta nie wybiegła za złodziejem bo została pilnować lokalu. - Zorientowałam się, że przed sklepem spaceruje młoda blondynka. Jak bym pobiegła za złodziejem, pewnie zginęłoby jeszcze więcej rzeczy – dodała ekspedientka.
Warszawa: Nie uwierzysz! Robił to na ławce przed blokiem!
Warszawa: Jest DECYZJA w sprawie Arrivy! Czy AUTOBUSY wrócą na ulice?
Produkty, które zdołał ukraść mężczyzna nie należały do najtańszych. - Wartość skradzionych przedmiotów to 3160 zł. Mężczyzna zabrał między innymi wibrator, masturbator i bieliznę. Każdego, kto rozpoznaje widocznego na zdjęciach złodzieja prosimy o kontakt z jednostką policji przy ul. Wilczej 21. Informacje można też przekazywać dzwoniąc na numer 477 239 153 lub na numer alarmowy – stwierdził w rozmowie z "Super Expressem" nadkom. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z OKRADZIONEGO LOKALU:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.