Tragiczne wydarzenia miały miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Stołeczni policjanci nad ranem otrzymali zgłoszenie o napadzie na salon gier w dzielnicy Praga-Południe. Na miejscu znaleźli wykrwawiającego się mężczyznę. Jak twierdził, do lokalu wszedł młody chłopak, który zaatakował go rozbitą butelką i próbował ukraść pieniądze. Nie udało mu się jednak wyrwać kasetki z gotówką, dlatego uciekł. Ofiarę napadu przewieziono do szpitala z licznymi ranami głowy. Mężczyzna zmarł po trzech tygodniach.
Sprawa trafiła w ręce policjantów wydziału kryminalnego. Dwa dni temu śledczy zatrzymali 24-letniego Kamila K. Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania dokonania rozboju w zbiegu z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu, co przycyzniło się do śmierci pokrzywdzonego. Dziś sąd rozpatrzy wniosek o tymczasowe aresztowanie Kamila K. - informuje KSP.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail