Od kwietnia opłata za wywóz śmieci w Warszawie, według decyzji stołecznych radnych, uzależniona jest od ilości zużytej wody przez dane gospodarstwo. W porównaniu do wcześniejszej jednej stawki 65 złotych ustanowionej jako ryczałt obecne rachunki za wywóz śmieci niektórych mieszkańców przyprawiają o dreszcze. Zdarza się, że w wieloosobowej rodzinie często kwota do zapłaty osiąga kilkaset złotych. Posłowie postanowili to ukrócić.
W środę Sejm głosował poprawki Senatu do noweli ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach. Ze zgłoszonych ponad 30 poprawek akceptację niższej izby parlamentu zyskało tylko kilka. Jedna ze zmian, która nie uzyskała większości w Sejmie, dotyczyła wykreślenia z noweli przepisów ustanawiających maksymalną stawkę za odpady, jaką gmina będzie mogła nałożyć na mieszkańców przy wyborze metody od zużytej wody. Zgodnie z tymi zapisami, opłata śmieciowa nie będzie mogła być wyższa niż 7,8 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na jedną osobę ogółem za gospodarstwo domowe, czyli około 150 zł. - Jest to jednak wciąż za duża kwota - mówi nam Wanda Wieczorek (67 l.), mieszkanka osiedla Imielin. - To nadal złodziejstwo. Powinniśmy w ogóle odejść od naliczania na podstawie zużycia wody - wtóruje jej Aleksander Kej (75 l.).
Ministerstwo Klimatu i Środowiska tłumaczy, że ustalenie maksymalnej opłaty ma chronić przed dużymi podwyżkami rodziny wielodzietne. Stołeczny ratusz zwraca jednak uwagę, że dotknie to nie tylko takie gospodarstwa. - Taka stawka jest niesprawiedliwa gdy mamy do czynienia z lokalami, w których mieszka wielu studentów, jakieś hostele niezgłoszone jako działalność, lokale pracownicze, po prostu taka szara strefa mieszkaniowa, która zużywa dużo wody i generuje dużo śmieci - tłumaczy Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka urzędu Warszawy.
Ratusz zapowiada, że jeśli poprawki wejdą w życie, to radni będą musieli dokonać korekty śmieciowej uchwały. Przygotowują się na straty w miejskim budżecie, jednak jak twierdzi rzeczniczka, "ciężko jest na tym etapie oszacować dokładną kwotę".
Polecany artykuł: