W obliczu gwałtownego wzrostu zapotrzebowania na energię w Warszawie niezbędne są inwestycje, by uniknąć przerw w dostawach. Powodem rosnącego zużycia energii jest przede wszystkim dynamiczny rozwój centrów danych oraz elektromobilności.
− Inwestycje w rozwój i modernizację infrastruktury elektroenergetycznej są kluczowe dla bezpieczeństwa dostaw energii dla Warszawy – podkreślał Łukasz Sosnowski, menedżer Stoen Operator. Szacunki operatora wskazują, że do 2030 roku zapotrzebowanie na moc może wzrosnąć dwukrotnie.
Aby sprostać nadchodzącym wyzwaniom, Stoen zapowiedział przedstawienie nowego planu rozwoju sieci, który będzie obowiązywał do 2031 roku. Dokument ten zostanie złożony do Urzędu Regulacji Energetyki w pierwszym kwartale 2025 roku. W planie przewidziano m.in. rozbudowę sieci wysokiego i średniego napięcia, wdrażanie nowoczesnych narzędzi IT oraz dalsze prace nad wymianą liczników na tzw. inteligentne.
– Źródeł finansowania inwestycji elektroenergetycznych jest wiele – podkreślał Łukasz Sosnowski. – To m.in. Fundusz Modernizacyjny, unijna Polityka Spójności czy Krajowy Plan Odbudowy. Niezależnie od tego my, jako OSD, musimy te środki pozyskiwać, żeby móc realizować założenia Karty Efektywnej Transformacji Sieci Dystrybucyjnych. Dodatkowo zobowiązują nas do tego prognozy zwiększającego się zapotrzebowania na moc – dodał.
Warszawa jest jednym z najszybciej rozwijających się miast w Polsce, co bezpośrednio wpływa na zwiększenie zapotrzebowania na energię. Duża część energii konsumowana jest przez nowe centra danych, które już teraz potrzebują około 500 MW mocy. Jak przewiduje Stoen, w najbliższej dekadzie zapotrzebowanie z tego sektora może się nawet podwoić.
Choć potencjalny blackout wydaje się zagrożeniem przyszłościowym, stołeczny operator traktuje go poważnie i nie zamierza dopuścić do sytuacji, w której mieszkańcy mogliby zostać pozbawieni dostępu do energii.
Źródło: ISBnews