Warszawska palma znów się sypie

i

Autor: wikimedia.org Warszawska palma znów się sypie

Warszawska palma znów się sypie. Ktoś wszedł na nią i ją uszkodził [AUDIO]

2017-05-29 23:06

Od ostatniego remontu słynnej palmy stojącej na rondzie de Gaulle'a minęło zaledwie 15 miesięcy. Okazuje się, że instalacja znów wymaga naprawy. Wszystko przez incydent w trakcie ostatniego Marszu Niepodległości.

Projekt artystyczny „Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich”, czyli słynna sztuczna palma daktylowa, znów potrzebuje remontu. Z instalacji spadły niektóre elementy, odchodzi kora, a zza niej wyłania się biała przestrzeń.

To wina incydentu, który miał miejsce 11 listopada 2016 roku.

- Ktoś wszedł na palmę i ją uszkodził – mówi Bartosz Milczarczyk z ratusza.

Rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy dodaje, że Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które odpowiada za palmę, złożyło zawiadomienie na policję w tej sprawie. Niestety, nie udało się ustalić, kto uszkodził instalacje. Śledztwo zostało umorzone.

Palma zostanie ponownie wyremontowana w czerwcu. Koszt prac to 6 tysięcy złotych.

O szczegółach w materiale Damiana Wilczyńskiego, reportera Radia ESKA:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki