- Pierwsze spotkanie w niedzielę o godz. 10. Wejście do wody poprzedzone będzie 15 minutową rozgrzewką z truchtem i ćwiczeniami prowadzonymi pod czujnym okiem instruktorki fitness. Początkujący zanurzą się w Wiśle trzykrotnie po jednej minucie – informuje na swojej stronie ratusz.
Okazało się, że morsy zanurzą się w miejscu, które uznany jest za czarny punkt.
- Zgodnie z wnioskiem z 4 maja 2018 r. Komendy Stołecznej Policji w Warszawie 515 km Wisły tj. plaża ”Rusałka” został wskazany do ponownego oznakowania, a tym samym uznany za miejsce niebezpieczne - potwierdza nam biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
Dlaczego więc miasto zachęca do kąpieli w tym miejscu? - Czarny punkt wodny jest na całym odcinku Wisły. My nie zachęcamy do pływania, tylko do zanurzenia się do kolan. Wszystko odbędzie się pod okiem służb ratunkowych– tłumaczy Jan Piotrowski z ratusza.
Poprzednia edycja odbyła się w tym samym miejscu. Udział w niej wzięło około 500 osób.