Monitoring i nowoczesny system powiadamiania maszynisty pojawią się w warszawskim metrze. W to wszystko zostaną wyposażone stare, rosyjskie pociągi serii 81.
Wagony te były produkowane od 1976 rok w ZSRR i Rosji. Warszawa otrzymała wagony w darze od Leonida Breżniewa. Dotarły one do stolicy w marcu 1990 roku. Obecnie kursują one na pierwszej linii metra.
Pociągi z serii 81 nie mają kamer. Teraz doczekają się nowoczesnego systemu monitoringu. Jakość nagrania umożliwi identyfikację twarzy podróżujących. - Gromadzimy obraz z monitoringu przez przynajmniej 30 dni i na każde wezwanie służb udostępniamy taki obraz - mówi Cyryl Wojewódzki z biura prasowego warszawskiego metra.
To nie koniec zmian. Komfort jazdy ma też poprawić system komunikacji dwustronnej, pomiędzy maszynistą a pasażerem. Nowoczesny system zastąpi stare urządzenia. - Dotychczas wyświetlał się komunikat na panelu maszynisty, ale nie było możliwości komunikacji zwrotnej. Maszynista nie wiedział, co się tak naprawdę dzieje w wagonie. Nowy system pozwoli na komunikację pomiędzy jedną i drugą stroną. Pasażer będzie mógł powiedzieć, co się dzieje - mówi Cyryl Wojewódzki.
Liftingowi ma zostać poddanych aż 15 pociągów z serii 81. Wszystkie mają być gotowe do końca listopada 2016 roku. Na razie nie wiadomo jaki jest koszt inwestycji.
My już jesteśmy ciekawi nowej wersji pociągów z serii 81. A Wy co myślicie o unowocześnionej wersji metra? Czy według Was będzie bezpieczniej? Czekamy na Wasze komentarze!
Posłuchajcie też materiału Pawła Pawłowskiego, reportera Radia ESKA.