Do Wisły spływa coraz mniej ścieków: rurociąg na moście pontonowym przez kilka godzin dziennie przyjmuje już 100 proc. ścieków i przekazuje do oczyszczalni Czajka. Eksperci z Wojskowej Akademii Technicznej na bieżąco monitorują przepływ ścieków. A jak zapowiadają Wody Polskie do końca tygodnia osiągnie pełną wydajność i wtedy całość ścieków z lewobrzeżnej Warszawy trafi do oczyszczalni.
Jednak rurociąg na pontonach może bezproblemowo funkcjonować tylko do zimy, a więc maksymalnie dwa miesiące. Przez ten czas nie uda się naprawić awarii w głównym kolektorze pod dnem Wisły. Ratusz podjął więc decyzję jak rozwiązać problem w dłuższej perspektywie.
- Do końca października zostanie wybudowany zastępczy rurociąg na moście Marii Curie-Skłodowskiej - zapowiedział rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa.
Stołeczni urzędnicy czekają teraz na pozwolenie inspektora nadzoru budowlanego. Jeśli je uzyskają, zapowiadają, że w ciągu pięciu tygodni puszczą rurociąg ze ściekami po jezdni mostu.
Oznacza to jednak, że jezdnia w kierunku Huty Warszawa zostanie zwężona o jeden pas! Kierowcy na pewno nie będą zadowoleni. Ich jedynym pocieszeniem może być świadomość, że ten rurociąg też będzie tymczasowy: zniknie, kiedy kolektor główny zostanie wreszcie wyremontowany.
Polecany artykuł: