Warszawa: Walka o STOLICĘ ruszyła!

Jacek Sasin przebił wszystkich propozycją bezpłatnej komunikacji. Takiego odważnego hasła jeszcze w kampanii nie było!

PO i PiS zorganizowały konwencje wyborcze dokładnie w tym samym czasie - w sobotę w samo południe. Hanna Gronkiewicz-Waltz zaprezentowała 10 priorytetów dla Warszawy w hali ATM w Wawrze. Jacek Sasin miał płomienne przemówienie w auli Wydziału Fizyki na Politechnice Warszawskiej. Oba spotkania cechował przedwyborczy entuzjazm, były wiwaty, hasła, obietnice. - Idziemy po kolejne zwycięstwo! - powtarzali działacze PO. - Mamy szansę wygrać - nieco ostrożniejsze deklaracje słychać było w PiS. A konkrety? Prezydent zapewniła, że w komforcie życia w Warszawie "dogonimy Wiedeń, Paryż i Berlin". Ponieważ startuje już trzeci raz, jej obietnice się powtarzały. Znów słyszeliśmy o metrze, obwodnicy czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Za tydzień Ratusz ma ogłosić przetarg na budowę Szpitala Południowego.

Zobacz też: Warszawa. Zobacz najlepszych artystów

Ale to oznacza, że musiałby znaleźć w budżecie miasta dodatkowe blisko 900 mln zł

Jeśli prezydentem Warszawy zostanie Jacek Sasin, przez całą kadencję mieszkańcy, którzy płacą w stolicy podatki, będą jeździć komunikacją miejską za darmo. - To jest możliwe! Mamy swoje wyliczenia. A jeśli Hanna Gronkiewicz-Waltz twierdzi inaczej, to dowód na to, że musi odejść - grzmiał kandydat PiS. Ale to oznacza, że musiałby znaleźć w budżecie miasta dodatkowe blisko 900 mln zł - tyle bowiem dziś wynoszą wpływy ze sprzedaży biletów, które częściowo pokrywają koszt utrzymania warszawskiego metra, tramwajów i autobusów. Żadna stolica w Europie nie zdecydowała się dotąd na taki luksus dla mieszkańców.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail