Warszawa. Wdowa po zastrzelonym policjancie wciąż czeka na pieniądze od państwa
Obecny na pogrzebie policjanta szef MSWiA Tomasz Siemoniak już w listopadzie zapowiedział, że „decyzje zapadły”, a rodzina zabitego policjanta otrzyma przysługujące jej wsparcie od państwa. Policja ostatecznie zadeklarowała niezwłoczne wypłacenie odszkodowania 7 stycznia... i na tym koniec.
- Upłynęły 54 dni od śmierci asp. sztab. Mateusza Biernackiego, a wdowa wciąż nie otrzymała odszkodowania - poinformował w środę 22 stycznia reprezentujący rodzinę mec. Bartosz Lewandowski.
Czytaj więcej: Rodzina policjanta zastrzelonego na służbie nie otrzymała odszkodowania. "To wstyd, że tak ich potraktowano"
Rodzinom poległych na służbie funkcjonariuszy przysługuje wsparcie rządu. Do tej pory pani Maria i dwójka dzieci otrzymały:
- 36195,65 zł - ekwiwalent za niewykorzystany urlop,
- 1940 zł - dopłata do wypoczynku,
- 715,11 zł - za nadpracowane godziny,
- 6578,11 - nagroda roczna,
- 5280 - nagroda KGP,
- 4000 zł - częściowy zwrot kosztów pogrzebu (ponad 20 tys. zł),
- 2000 zł - zapomoga dla wdów i sierot (3 przelewy),
- 1496 zł - nagroda po zmarłym,
- 31259,94 zł - odprawa pośmiertna, co jest obowiązkiem ustawowym.
Łącznie niecałe 93500 zł. Adwokat podkreśla, że chociaż ta kwota może wydawać się duża, to jednak przy kredycie, dwójce dzieci i tylko jednym pozostałym przy życiu rodzicu szybko stopnieje.
- Wciąż oczekują na najważniejsze: obiecane odszkodowanie w kwocie 178 887,00 zł. Ładnie wyglądają deklaracje w mediach i obecność na pogrzebach, ale to wstyd, że wdowa i małe dzieci zostały tak potraktowane - skomentował Lewandowski.
Czytaj dalej.
Odpowiedź MSWiA
Rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński odpowiedział, że rodzina na pewno nie zostanie sama w tym trudnym momencie, a odszkodowanie zostanie wypłacone w nadchodzących dniach.
- Odszkodowanie zostanie wypłacone w najbliższych dniach. Jednocześnie Komendant Główny Policji zwróci się do MSWiA o podwyższenie tej kwoty o kolejne 100%, co zostanie uruchomione w trybie natychmiastowym. Podkreślam, że najbliżsi funkcjonariusza mają i zawsze będą mieć nasze wsparcie - przekazał.
- Bardzo się cieszę, że decyzja w końcu została wydana. Klientka nic o tym nie wie, ale wierzy, że taka została wydana - odpowiada Lewandowski.