Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek (21 lutego) około godziny 13:30. Ze wstępnych ustaleń wynika, że piesza, zajęta rozmową przez telefon, zignorowała czerwone światło i wkroczyła na przejście dla pieszych. W tym samym momencie nadjeżdżał tramwaj linii 4, zmierzający w kierunku Żerania Wschodniego. Motorniczy nie miał szans na zatrzymanie pojazdu na czas.
Na miejsce natychmiast przybyły służby ratunkowe – pogotowie ratunkowe, straż miejska, nadzór ruchu Tramwajów Warszawskich oraz policja. Kobieta doznała poważnych obrażeń i nie dawała oznak świadomości. Kobietę przewieziono do szpitala w stanie krytycznym. Jak usłyszeliśmy w sobotę (22 lutego), lekarze przegrali walkę o jej życie.
Wypadek sparaliżował ruch tramwajowy na Pradze-Północ. Linie nr 3, 4 i 25 kursowały z dużymi opóźnieniami, a część pojazdów skierowano na trasy objazdowe.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie, jednak już teraz apeluje do pieszych o szczególną ostrożność.