Prawie 100 mkw. elewacji spadło na teren sąsiadującej z blokiem budowy, ale przechodnie powinni uważać, bo niektóre elementy w każdej chwili mogą odpaść od budynku.
Mieszkańcy są zszokowani. Izolacja ma zaledwie 5 lat, a wystarczył silniejszy wiatr, by ją zerwać. - Teraz trzeba naprawić całą elewację na tej ścianie. Mam nadzieję, że już nic więcej nie odpadnie - ocenia pani Elżbieta (56 l.).
Patrz też: Makabryczna zbrodnia w Ursusie. Matka znalazła córkę w kałuży krwi
Wichura dała o sobie znać w wielu miejscach Warszawy. Od piątku do niedzieli straż pożarna interweniowała 54 razy przede wszyskim do połamanych konarów. - Silny wiatr był dokuczliwy, ale na szczęście nie narobił ogromnych strat - mówi Grzegorz Trzeciak z warszawskiej straży pożarnej.