Wielka akcja ABW na warszawskim Gocławiu. Jedna osoba zatrzymana, podejrzane przedmioty w samochodzie
Miejsce zatrzymania zostało odgrodzone taśmą Biura Badań Kryminalistycznych ABW. W akcji brało udział kilka nieoznakowanych samochodów, którymi funkcjonariusze zablokowali drogę ucieczki kierowcy. Mężczyzna został błyskawicznie zatrzymany i w trakcie kontroli pojazdu przebywał w busie po czujnym okiem agentów.
Bagażnik renault był wypełniony po sam dach foliowymi torbami. Tajniacy zaczęli dokładnie sprawdzać, co się w nich znajduje. Z auta wyjęli m.in. duże kanistry, kable, sprzęt elektroniczny i dużą ilość pieniędzy w gotówce. Tego samego dnia miało dojść do zatrzymania w jednym z mieszkań przy ul. Mickiewicza w Pruszkowie.
Zwróciliśmy się w tej sprawie z pytaniami do ABW. - Wczoraj w Pruszkowie i na warszawskim Gocławiu funkcjonariusze ABW realizowali czynności na zlecenie i pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Są to jedyne informacje, które na tym etapie mogę przekazać - powiedział nam Jacek Dobrzyński, Rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.
Śledczy też nabrali wody w usta. - Z uwagi na toczące się czynności nie udzielamy żadnych informacji - powiedział "Super Expressowi" rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Karol Borchólski. Według nieoficjalnych ustaleń Onetu zatrzymani w obu akcjach, to obywatele Białorusi.
Polecany artykuł:
Akcja ABW w Warszawie. Donald Tusk o wzmocnieniu służb
Premier Donald Tusk zabrał niedawno głos w sprawie wzmocnienia polskich służb specjalnych. - Podjąłem decyzję o przeznaczeniu 100 milionów złotych na wzmocnienie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu – poinformował 14 maja premier. Struktura ABW ma dodatkowo przejść zmiany. Delegatury terenowe zostaną zlikwidowane, co ma przygotować formację do dużo poważniejszych zadań.
Listen on Spreaker.