Kładka pieszo-rowerowa

i

Autor: Transport Publiczny (WU)

Wielka obsuwa kładki przez Wisłę. Nie ma projektu. Nie ma pieniędzy. Nowatorska inwestycja poczeka na lepsze czasy?

2019-12-29 15:46

Według pierwotnych planów budowa kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę miała się już rozpoczynać. Nie ma na to szans. Nie ma nawet podstawowych dokumentów. Urzędnicy mają problem z przekształceniem wybranej koncepcji mostu w projekt budowlany. Potrzebna jest specjalna zgoda resortu infrastruktury.

To był pomysł szumnie zapowiadany przez stołecznych urzędników jako niezwykle nowatorski. Nowa przeprawa ponad Wisłą miała już w 2021 roku spinać bulwary w Śródmieściu z Pragą-Północ w ciągu Karowej oraz Okrzei. Dzięki niej powstałby ciąg pieszo-rowerowy od Krakowskiego Przedmieścia do Ząbkowskiej. Koncepcję tej spektakularnej inwestycji wybrano w międzynarodowym konkursie spośród 40 prac.

Kiedy pojedziemy Południową Obwodnicą Warszawy?

Zwycięska pracownia Schuessler-Plan Inżynierzy i zgarnęła 100 tys zł. Projekt miał być gotowy już dziewięć miesięcy temu. Są jednak problemy z dostosowaniem założeń wstępnej koncepcji do obowiązujących przepisów. 
Chodzi między innymi o drgania. - Dokumentacja projektowa jest na ukończeniu, ale musimy starać się o odstępstwo od przepisów w Ministerstwie Infrastruktury. Ze względu na dużą rozpiętość kładka nie może formalnie spełniać wymogu częstotliwości drgań – dowiedzieliśmy się od Karoliny Gałeckiej, rzecznika Zarządu Dróg Miejskich.

Zlecone zostały już trzy analizy, ZDM poprosił też o opinię Instytut Badawczy Dróg i Mostów. - Mamy nadzieję , że na dniach analiza będzie gotowa. Gdy tylko dostaniemy decyzję, że kładka zapewnia bezpieczeństwo użytkowników, wystąpimy do Ministerstwa Infrastruktury o pozwolenie – mówi rzeczniczka ZDM. Władzom Warszawy z drugiej strony na razie jest na rękę to opóźnienie, bo w budżecie na 2020 rok nie ma pieniędzy zarezerwowanych na budowę kładki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają