Podczas ostatniego skoku Sebastian K. (34 l.) razem z kolegą Łukaszem K. (20 l.) włamali się do nowo wybudowanego supermarketu w Kołbieli i zabrali z niego narzędzia. Potem uciekli. Nie nacieszyli się jednak zbyt długo swym łupem, bo starszy z mężczyzn wkrótce wpadł w ręce policji.
Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Sanepid szuka zatrutych ogórków
Został zatrzymany na terenie jednego z urzędów, w którym się właśnie zatrudnił. Na widok stróżów prawa rzucił się do ucieczki, ale kryminalni szybko go dogonili. W tym samym czasie policjanci zatrzymali w jednym z mieszkań w Otwocku jego kolegę.