Coraz większe zamieszanie dotyczące darmowych biletów.
Protestujący z transparentami przyszli pod Ratusz, po tym jak władze miasta podjęły decyzję o odebraniu im praw do bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji. Dotyczy ona pracowników Zarządu Transportu Miejskiego, Miejskich Zakładów Autobusowych, Tramwajów Warszawskich, Metra Warszawskiego i Szybkiej Kolei Miejskiej oraz ich rodzin. W stolicy korzysta z takich przejazdów nawet 30 tysięcy osób. Decyzję w tej sprawie podejmie 23 maja Rada Warszawy. Wcześniej jednak mazowiecka Solidarność odrzuciła projekt uchwały w tej sprawie. Według wyliczeń Ratusza likwidacja takich darmowych przejazdów to dodatkowe 12 mln zł wpływów do miejskiej kasy. Związkowcy nie chcą się jednak z tym zgodzić i zapowiadają, że jeżeli urzędnicy nie zmienią swojej decyzji, to ogłoszą strajk, a to może spowodować komunikacyjny paraliż stolicy. Twierdzą też, że darmowe bilety to nie przywileje, ale część ich pensji.