Jest decyzja sądu w sprawie Marszu Niepodległości. "Rozstrzygnięcie jest dla nas niekorzystne"
Sąd Okręgowy rozpatrzył odwołanie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości od decyzji prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który zakazał organizacji zgromadzenia w związku z przewidywanymi utrudnieniami w ruchu miejskim i obawami o bezpieczeństwo mieszkańców. Ostateczne orzeczenie było niekorzystne dla organizatorów marszu, mimo że sąd uwzględnił jeden z argumentów zgłaszanych przez stowarzyszenie.
Prezes stowarzyszenia, Bartosz Malewski, powiedział: − Jesteśmy po rozprawie w sprawie Marszu Niepodległości. Niestety, rozstrzygnięcie jest dla nas niekorzystne. Sąd zgodził się z jednym z argumentów prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, ale jednocześnie zakwestionował inny argument, który był bardzo mocno "eksploatowany" przez prezydenta Warszawy w mediach.
Zaznaczył, że sąd przyznał rację stowarzyszeniu, że wnioski zostały złożone "w terminie". − I właśnie dlatego to orzeczenie, które oddala nasze odwołanie, postrzegam jako pozytywne. Sąd uznał za zasadne argument o zagrożeniu dla życia, zdrowia i mienia z tego względu, że zgromadzenie miałoby odbywać się przez 16 dni − dodał.
Stowarzyszenie ma zamiar złożyć zażalenie na decyzję sądu. Organizatorzy liczą na możliwość uzyskania zgody na marsz zaplanowany na 11 listopada, kiedy to od lat upamiętniają odzyskanie przez Polskę niepodległości. − Apelujemy do prezydenta Warszawy o rozważenie naszej sytuacji i danie nam możliwości zgromadzenia się zgodnie z zasadami prawa. W przypadku wątpliwości jesteśmy otwarci na ustalenie terminu rozprawy administracyjnej – dodał Malewski.
Źródło: PAP