Warszawa. Łosie zablokowały ruch na Białołęce
Łosie na ulicach Warszawy, to nic nowego. Wokół miasta jest dużo lasów, które są ich natralnym domem. Czasem jednak zdarzy się, że zwierzaki przywędrują tam, gdzie nie trzeba i narobią kłopotów. Tak stało się w środę, 15 listopada, z samego rana. - Strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego, kontrolujący 15 listopada wczesnym wieczorem rejon Białołęki Dworskiej na ul. Bohaterów, natknęli się na kilkunastosamochodowy korek. Jak się okazało, ruch pojazdów blokowały dwa spacerujące po jezdni łosie. Ważące blisko po 200 kg zwierzęta nie przejmowały się obecnością ludzi oraz pojazdów, skubiąc rosnące na poboczu drzewa i krzewy – czytamy w komunikacie prasowym Straży Miejskiej.
Winowajcami okazały się młode, choć bardzo już wyrośnięte łoszaki. Ponieważ potężni roślinożercy mogli stanowić zagrożenie dla ludzi i pojazdów, strażnicy zablokowali ruch samochodów i polecili przechodniom opuszczenie ulicy. Strażnicy przy pomocy latarek zagonili zwierzęta do lasu. - Pamiętaj - podczas spotkania z dzikimi zwierzętami należy spokojnym krokiem oddalić się i zawiadomić odpowiednie służby, dzwoniąc na numer alarmowy albo do Lasów Miejskich. Przypominamy też posiadaczom psów, że na terenach leśnych należy prowadzić je na smyczy – przypominają strażnicy.