Wielkie święto w warszawskim ZOO. Hipopotamica Pelagia świętowała 37. urodziny

Zoo świętowało 37. urodziny hipopotamicy

O takich urodzinach może pomarzyć każdy z nas! Warszawskie zoo zorganizowało prawdziwą imprezę urodzinową dla swojej podopiecznej, hipopotamicy Pelagii. W poniedziałek, 19 września, skończyła ona bowiem 37 lat! To najstarszy hipopotam nilowy w Polsce. Jak opowiedziała nam pracownica warszawskiego zoo i opiekunka Pelagii, w hipopotamim przeliczniku Pelagia jest już prawdziwą staruszką! - Ona jest już w podeszłym wieku, jest prawdziwą staruszką. Potrafi się zatrzymywać w połowie ruchu, zamyślić się, zapomnieć gdzie idzie. Ma lekkie problemy ze stawami - powiedziała jej opiekunka, Natalia Gierych. Na urodziny warszawskiej hipopotamicy przybyło mnóstwo dzieci z rodzicami. Każdy z zaciekawieniem obserwował Pelagię i Hugona, którzy zanim pojawiło się jedzenie, niechętnie wynurzali się z wody.

Hipopotamica Pelagia podzieliła się tortem z partnerem

Ale gdy tylko pojawił się urodzinowy tort, hipopotamy pokazały swoje oblicza przybyłym na urodziny gościom! Nic w tym dziwnego, w końcu opiekunki Pelagii przygotowały dla niej i jej partnera prawdziwą ucztę. Specjalny, roślinny tort, składał się m.in. z kapusty, marchewek i dyni. Jego głównym elementem był duży arbuz, na którym podopieczne wydrążyły liczbę 37! Hipopotamy ochoczo i z zaciekawieniem podpłynęły do opiekunek, prezentując się w całej swojej krasie. Potem szeroko otwierały swoje potężne paszcze i czekały, aż wpadnie do nich jakiś smaczny kąsek. Urodzinowy tort został zjedzony do samego końca, a goście mieli inną, owocną ucztę - w postaci widoku dwóch, oblizujących się i mlaszczących hipopotamów.

Dzieci szalały z radości na widok hipopotamów

- O urodzinach hipopotamicy dowiedziałem się od mojej córki i przyszedłem tutaj z wnukiem Franiem. Wnuczek jest zachwycony, zakochał się w hipopotamach, a karmienie Pelagii i Hugona urodzinowym tortem z owoców go oszołomiło! - powiedział w rozmowie z nami Waldemar Wróblewski (69 l.). Gdy Pelagia zjadła urodzinowy tort z arbuza i innych roślinnych pyszności, na uczestników urodzinowej imprezy czekała moc atrakcji. Pracownicy zoo zdradzili w wykładzie mnóstwo ciekawostek na temat życia hipopotamów. Dzieci mogły wziąć w udział w konkursie z nagrodami, a także zostawić kartki z życzeniami dla Pelagii w specjalnie przygotowanej misie, która szybko wypełniła się po brzegi kolorowymi laurkami.

- Pelagia jest łagodna, trochę podniosła, często ma wzrok pełen zażenowania, kiedy rzucamy jej zabawki. To prawdziwa dama. Relacja Pelagii z Hugonem jest bardzo burzliwa, on jest jednak 22 lata młodszy od niej i działa jej na nerwy. Próbuje ją zaczepiać, ale ona pozostaje niewzruszona. Codziennie sprawdzamy, czy hipopotamy są zdrowe, oglądamy zęby, myjemy je, dajemy im jedzenie i sprzątamy. Pelagia przybyła do nas z prosto Paryża! Może stąd jej francuskie maniery - zdradziła nam Natalia Gierych, opiekunka Pelagii i Hugona z warszawskiego zoo.