Prace przy rozbudowie dworca Warszawa Zachodnia dostały lekkiej „zadyszki”. Inwestycja miała być gotowa we wrześniu 2023 roku, ale przedstawiciele PKP PLK mówią już o przełomie 2023 i 2024 roku jako terminie końcowym. Choć i ta data nie jest pewna. - Na każdym etapie prac napotykamy na nieprzewidziane problemy – zwraca uwagę wicedyrektor projektu PKP PLK Sebastian Mech. Na dojeździe od strony zachodniej budowane są wiadukty kolejowe. Wykonawca betonuje kolejne segmenty obiektów roi się tam od dźwigów, betoniarek, palownic i koparek. Docelowo dzięki wiaduktom uda się połączyć trasę z Radomia m.in. w stronę przystanków Warszawa Koło i Młynów na linii obwodowej.
- Nowy system pozwoli w przyszłości na komputerowe zarządzanie ruchem kolejowym, co oznacza szybszą odprawę pociągów i większy poziom bezpieczeństwa - wyjaśnia rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.
Zanim to jednak nastąpi, pasażerów czekają wielkie zmiany w rozkładach jazdy pociągów.
- By zamontować nowe urządzenia sterowania ruchem, musimy od 22 sierpnia zmniejszyć przepustowość na torach. Będą one dotyczyć ok. 30 procent pociągów. Przez dworzec Warszawa Zachodnia przejeżdża średnio 740 pociągów, a po zmianach będzie to tymczasowo ok. 520 - mówi nam Sebastian Mech wicedyrektor projektu w PKP PLK
Nowy system pozwoli w przyszłości na komputerowe zarządzanie ruchem kolejowym, co oznacza szybszą odprawę pociągów i większy poziom bezpieczeństwa. Ale na razie oznacza to sporo zmian w rozkładach jazdy i połączeń kolejowych w Warszawie i w obrębie aglomeracji. Część pociągów pojedzie zmienioną trasą przez Warszawę Gdańską, część zostanie skrócona lub odwołana Szczegóły wielkich zmian w rozkładach jazdy trzeba śledzić na portalpasazera.pl
- Pasażerów prosimy o zwrócenie uwagi na zmiany w kursowaniu i sprawdzenie przed podróżą rozkładu jazdy pociągów - apeluje Karol Jakubowski, rzecznik PKP PLK.