Wierzba runęła na skodę pod Kozienicami! Ojciec 6-latka nic nie mógł zrobić. Chłopca zabrała karetka
Prowadzący skodę 32-latek nie mógł tego przewidzieć, bo pod Kozienicami na jego auto spadła wierzba. Do wypadku doszło we wtorek, 21 czerwca, przed godz. 15, w miejscowości Bobrowniki. Na przejeżdżający tamtędy samochód osobowy, którym podróżował również 6-letni syn mężczyzny, runęło przydrożne drzewo, które, jak informuje Echodnia.eu, zostało złamane przez silny podmuch wiatru. Skoda została częściowo zniszczona, a 6-latka do szpitala w Radomiu przetransportowała karetka pogotowia. - Wszystko wskazuje, że chłopczykowi nic poważnego się nie stało i prawdopodobnie już w środę będzie mógł opuścić placówkę - informuje podkomisarz Ilona Tarczyńska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach.
Czytaj też: 3-letni syn strażaka spod Radomia potrzebuje pomocy! W poprzednim roku stracił braciszka