Była więziona i zmuszana do seksu za pieniądze
W Polsce szukała lepszego życia, a przeżyła istną gehennę. 31-letnia Bułgarka była więziona przez swojego 41-letniego rodaka. Mężczyzna zabrał jej dokumenty i grożąc, zmuszał do przydrożnej prostytucji. Kobiecie udało się jednak uciec oprawcy. Sprawę zgłosiła karczewskiej policji. Jak przekazała nam sierż. sztab. Paulina Harabin z otwockiej policji, kobieta jest już bezpieczna.
Mężczyzna nie pozostanie bezkarny
Policjanci z karczewskiego komisariatu, współpracując z otwockimi kryminalnymi, natychmiast zajęli się sprawą krzywdzonej 31-latki. Kobieta nie potrafiła jednak wskazać miejsca, w którym była więziona. Funkcjonariuszom udało się ustalić kilka miejsc przebywania Bułgara. - W jednym z nich na terenie powiatu mińskiego funkcjonariusze zastali 41-latka - poinformowała sierż. sztab. Paulina Harabin. - Zatrzymany trafił do policyjnej celi - dodała policjantka.
Bułgar usłyszał zarzuty
41-latek usłyszał cztery zarzuty. - Zarzut bezprawnego pozbawienia wolności, zarzut zmuszania do uprawiania prostytucji, zarzut czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inną osobę oraz zarzut przywłaszczenia dokumentu stwierdzającego tożsamość innej osoby - wyjaśniła sierż. sztab. Paulina Harabin. Najwyższa kara grozi mężczyźnie za zmuszanie kobiety do uprawiania prostytucji - do 10 lat więzienia. Co ważne, śledczy za pośrednictwem prokuratury złożyli do sądu wniosek o areszt tymczasowy dla mężczyzny. Sąd przychylił się do niego i zastosował wobec 41-latka trzymiesięczny areszt.