W niedzielne popołudnie dokonano mrożącego krew w żyłach odkrycia. W Michałowie-Reginowie przy ul. Aluzyjnej po godz. 13 znaleziono wiszące na mostku kolejowym zwłoki mężczyzny. Informację o makabrycznym odkryciu potwierdził w rozmowie z „Super Expressem” mł. byrg. Łukasz Szulborski z legionowskiej straży pożarnej.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ten jednak, jak podaje Wirtualne Legionowo, został zawrócony, ponieważ potwierdzono, że denat ma już plamy opadowe i jest za późno na jakikolwiek ratunek.
Zobacz koniecznie: Zuzia i Kinga powiesiły się na wierzbie. Dziewczynki umarły z miłości?
- W miejscu trwają czynności pod nadzorem prokuratora - przekazała Małgorzata Wersocka z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Funkcjonariusze ustalają tożsamość znalezionego mężczyzny oraz szczegółowe przyczyny i okoliczności jego śmierci.
Polecany artykuł:
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, mężczyzna miał około 35 lat. Nie miał przy sobie dokumentów, a strażacy lokalni go nie znają. Powiesił się na klęcząco w przepuście pod torami nad kanałem melioracyjnym, około 100 metrów od stacji kolejowej.