Wjazd na trasę wreszcie otwarty

2014-09-01 4:00

Nareszcie! Od dziś można korzystać z kilku ulic i wiaduktów, za którymi tęsknili warszawscy kierowcy. Drogowcy uporali się wreszcie z wiaduktem na Łopuszańskiej, jednym ślimakiem Trasy Łazienkowskiej oraz z remontem Nowego Światu, Emilii Plater i Światowida.

Otwarcia świeżo wyremontowanych tras zaczęły się już wczoraj wieczorem. Zniknęły zwężenia na wiadukcie przy Dworcu Centralnym, na Hożej, a kierowcy mogli zacząć korzystać z północnej przeprawy nad torami kolejowymi przy ul. Łopuszańskiej, na której wymieniono izolację, nawierzchnię, gzymsy i barierki.

- Tym samym kierowcy odzyskają dwie jezdnie o pełnej szerokości, bo przez ostatnie miesiące jeździli w obydwu kierunkach tylko wiaduktem południowym - tłumaczy Adam Sobieraj z Zarządu Dróg Miejskich. Wczoraj w nocy ruch został puszczony również ul. Światowida na odcinku za ul. Myśliborską w kierunku Modlińskiej, dotychczas zamknięty z powodu budowy trasy tramwajowej. Prace mają trwać tam dalej, ale będą prowadzone już poza jezdnią. Znów będzie można przejechać przez skrzyżowanie Nowego Światu z ul. Świętokrzyską oraz ul. Emilii Plater ze Świętokrzyską, które były ostatnio przebudowywane po zakończeniu tam prac związanych z II linią metra. Ale największa niespodzianka i najważniejsze otwarcie odbyło się na Pradze. Po zmierzchu w niedzielę drogowcy otworzyli praską estakadę Trasy Łazienkowskiej, czyli wjazd z Wału Miedzeszyńskiego w kierunku centrum. Pozostałe ślimaki czekają na swoją kolej.

- Kolejne trzy, czyli wjazd z Wisłostrady od strony Mokotowa w kierunku Pragi, zjazd z Trasy Łazienkowskiej od strony centrum w kierunku Mokotowa i wjazd z Wisłostrady od strony Żoliborza w kierunku Pragi czekają na zezwolenie na użytkowanie, będą otwarte jeszcze we wrześniu - zapewnia ZDM.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Czytaj: Ile zarobi Donald Tusk w Brukseli? Pensja przewodniczącego Rady Europejskiej to kosmos!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki