Wjechał pod prąd na rondzie Tybetu w Warszawie. Huknął w autobus miejski. Trzy osoby ranne

Zderzenie autobusu miejskiego z fordem. Trzy osoby trafiły do szpitala

W godzinach przedpołudniowych doszło do makabrycznego zdarzenia drogowego! Młody mężczyzna przyjechał do Warszawy złożyć dokumenty na uczelni wyższej. Nawigacja, której używał w stolicy poprowadziła go… pod prąd! – Doszło do zderzenia autobusu miejskiego z samochodem osobowym marki ford. Młody mężczyzna skręcił w lewo na rondzie Tybetu! Autobusem podróżowało kilkanaście osób. Trzech emerytów trafiło do szpitala z obrażeniami głowy i rąk – przekazał dziennikarz „Super Expressu”, który pojawił się na miejscu zdarzenia.

– Samochodem osobowym podróżowała również młoda kobieta. Kierowca oraz jego koleżanka wyszli bez szwanku z tego wypadku – dodał.

CZYTAJ TEŻ: Wypadek na ul. Marsa w Warszawie. Budowlaniec runął z wysokości na metalowe barierki [ZDJĘCIA]

Zdarzenie potwierdził w rozmowie z „SE” Bartłomiej Śniadało z Komendy Stołecznej Policji. – Zgłoszenie otrzymaliśmy w okolicach godziny 11:32. Doszło do zderzenia autobusu miejskiego nr 523 i forda. Trzy osoby zostały przetransportowane do szpitala. Kierowcy byli trzeźwi. Trwa ustalanie okoliczności zderzenia – przekazał policjant.