Od dłuższego czasu policjanci z Rembertowa mieli problem z włamaniami do samochodów. W koncu ustalili, ze ich sprawcą moze być dobrze im znany 41-letni Andrzej S., który wcześniej był zatrzymywany za podobne numery. Andrzej S.z kolei podejrzewał, że policja bedzie go szukać, więc dobrze się ukrywał. - Został więc zarejestrowany w policyjnych bazach jako poszukiwany - mówi Joanna Węgrzyniak z komendy przy ul. Grenadierów. Bandzior wpadł podczas legitymowania przez patrol na jednej z ulic Rembertowa. W wydziale mienia, po zgromadzeniu dowodów, usłyszał 13 zarzutów kradzieży z włamaniem. Przestępstw dokonywał głównie pod osłoną nocy, wybijał szyby lub wyłamywał zamki w pojazdach i kradł wszystko, co znajdował wewnątrz: radia, nawigacje, telefony, okulary i płyty CD. Łączna wartość start wyniosła kilkanaście tysięcy złotych.