- Mężczyzna włamał się do dwóch samochodów zaparkowanych w Cegłowie i Mrozach, skąd ukradł telefon, pieniądze i karty bankomatowe. Usłyszał już w tej sprawie zarzuty karne, do których się przyznał – poinformował Marcin Zagórski z KPP w Mińsku Mazowieckim.
ZOBACZ TEŻ: On zdemolował radiowóz na piątkowym proteście. Szuka go policja!
Jak udało się namierzyć sprawcę? Policjanci wytypowali pojazd, którym mógł poruszać się sprawca, a następnie ustalili jego miejsce zamieszkania. Mężczyzna przyznał się do winy, co więcej, wskazał również miejsce, gdzie ukrył część „fantów”. Okazało się, że wcześniej był już karany, więc grozi mu wysoka kara więzienia.
ZOBACZ TEŻ: Warszawiacy szturmują ścieżki rowerowe! Zapomnieliśmy o pandemii? [GALERIA, WIDEO]
- Policjanci z komisariatu w Mrozach, zgromadzili w tej sprawie mocny materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mężczyźnie łącznie 7 zarzutów karnych, w tym kradzieży, kradzieży z włamaniem i usiłowania kradzieży. 29-latek przyznał się do wszystkich czynów. Z uwagi na wcześniejsze kary za popełnione przestępstwa, sprawa ta trafi do sądu. Grozi mu wysoka kara więzienia – podali funkcjonariusze z KPP w Mińsku Mazowieckim.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.