Dwie różne sprawy połączył wspólny wątek - znęcanie się nad członkami rodziny. Pierwsza sytuacja miała miejsce pod Otwockiem. Agresywny 31-letni wnuczek miał grozić własnej babci pozbawieniem życia i podpaleniem jej domu! Przerażona kobieta postanowiła poprosić o pomoc policjantów z komisariatu w Józefowie. - Jak ustalili funkcjonariusze, przemoc wobec starszej kobiety nie była jednorazowa. Kobieta obawiała się o własne życie - przekazała mł. asp. Paulina Harabin z otwockiej policji.
Agresywny 31-latek został zatrzymany w zeszłą sobotę (15 stycznia) w mieszkaniu swojej babci podczas kolejnej awantury. Interweniujący wówczas policjanci doprowadzili mężczyznę do komendy. Jak się okazało, miejscowi dzielnicowi już od dłuższego czasu przyglądali się zachowaniu mężczyzny.
- Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu dotyczącego gróźb karalnych. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Otwocku zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego połączonego z zakazem kontaktowania się oraz zbliżania do pokrzywdzonej - poinformowała mł. asp. Harabin.
Agresywnemu wnuczkowi grozi do dwóch lat więzienia.
Koszmar rozgrywał się również na Bielanach. Tam 32-letni wnuczek od pięciu lat znęcał się nad swoim dziadkiem! - Wnuczek mieszkał razem z nim i podczas licznych awantur popychał go, ubliżał, bił po całym ciele i niszczył przedmioty należące do dziadka - wyjaśniła podinsp. Elwira Kozłowska z bielańskiej policji. Starszy mężczyzna wreszcie miał dość brutalnego zachowania 32-latka. Opowiedział o wszystkim swojemu dzielnicowemu, a ten pomógł mu i poinformował seniora o sposobie dalszego postępowania.
Wyrodny wnuczek został zatrzymany. Mundurowi zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie wnuczkowi zarzutów za znęcanie się od pięciu lat nad członkiem rodziny.
- Na podstawie zebranych materiałów dowodowych sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztowania - przekazała podinsp. Kozłowska.
Za znęcanie 32-letniemu wnukowi grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.