Skrzyżowanie powinno stać się przejezdne z końcem weekendu. Początkowo miało zostać otwarte w nocy z 24 na 25 sierpnia, jednak dotrzymanie tego terminu się nie uda - stwierdził Jakub Dybalski z ZDM. Drogowcy twierdzą, że przez ostatni tydzień dwukrotnie prace wstrzymała pogoda. - Plac budowy dwa razy został solidnie skąpany przez deszcz - wytłumaczył rzecznik. W dodatku zakres prac brukarskich i związanych z układaniem podłoża pod skrzyżowanie okazał się większy niż pierwotnie zakładali drogowcy.
Polecany artykuł:
Drogowcy w środę zaczęli asfaltować skrzyżowanie. Nową nawierzchnię ulica Marszałkowska zyska na odcinku 170 metrów, a ulica Królewska na 70 metrach. - Następnie pozostanie nam wymalować oznakowanie poziome i przeprowadzić roboty porządkowe na jezdni - powiedział Jakub Dybalski, który nie podał jednak dokładnej nowej daty otwarcia skrzyżowania.
Polecany artykuł: