Wojechowicz o Hannie Gronkiewicz-Waltz: "Ma problem światopoglądowy"

- Nigdy nie rozumiałem i nie rozumiem dlaczego Warszawa nie chce dofinansować procedury in vitro. Odbyłem na ten temat z panią prezydent wiele rozmów. Za każdym razem odpowiedź była odmowna. Być może fakt, że robi to coraz więcej miast, wpłynie na zmianę decyzji. Bo przeszkodą nie są żadne opinie prawne urzędu tylko rozterki światopoglądowe – uważa Wojciechowicz. Dotychczas podobne apele – bezskutecznie - składały do ratusza organizacje pozarządowe i partie polityczne. Hanna Gronkiewicz-Waltz jest konserwatystką, z kolei Wojciechowicz znany jest z liberalnych poglądów. Dało się to zauważyć podczas afery związanej z Bogdanem Chazanem, dyrektorem ginekologiczno-położniczego Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny. Prezydent miała problem z podjęciem decyzji, w końcu oficjalnie zwolnił go Wojciechowicz. Dziś, gdy drogi Wojciechowicza i Gronkiewicz-Waltz się rozchodzą, róznice w pogladach widać coraz wyraźniej.