W czwartek (24 lutego) światem wstrząsnęły informacje o agresji Rosji na Ukrainę. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski od razu zapowiedział, że uchodźcy z Ukrainy nie zostaną pozostawieni sami sobie. W oficjalnym liście do Ukraińców zapewnił, że: "Warszawa Was przyjmie z otwartością i życzliwością. Razem z samorządowcami z innych polskich miast przygotowujemy się do udzielania konkretnej pomocy. Pomożemy, jak tylko będziemy mogli".
ZOBACZ TEŻ: Wojna na Ukrainie. Mocne słowa Wandy Traczyk-Stawskiej: "Miejcie honor!"
Słowa te nie zostały rzucone na wiatr. Dzień później ratusz poinformował o pracach, które trwają w Warszawie. Pomoc dla uchodźców z Ukrainy koordynowana jest w Centrum Wielokulturowym na Pradze-Północ przy ul. Jagiellońskiej 54. To właśnie tam tworzony jest pierwszy punkt informacyjny dla Ukraińców.
Rafał Trzaskowski poinformował, że ratusz współpracuje z Domem Ukraińskim i organizacjami pozarządowymi, które organizują pomoc dla obywateli Ukrainy. Podobne punkty informacyjne będą organizowane w Pałacu Kultury i Nauki oraz na dworcach Wschodnim i Zachodnim.
"W tej chwili staramy się znaleźć odpowiedź na najprostsze pytania. Będziemy też kierowali pytania do rządzących" - zaznaczył prezydent Warszawy, dodając, że chodzi o pytania dotyczące transportu uchodźców, ewentualności wysyłania krwi.
Co ważne działa już również specjalna infolinia. Dostępne są dwa numery telefonu: 22 648 11 11 i 604 932 969. "Można uzyskać informacje, które mogą być potrzebne wszystkim tym, którzy przyjeżdżają do Polski" - wyjaśnił Trzaskowski.
"Staramy się jak najwięcej tych informacji zbierać, tak, żeby móc odpowiadać na bardzo konkretne pytania" - dodał.