Południowa Obwodnica Warszawy pójdzie górą przez Ursynów?! Mieszkańcy wściekli

Gazeta Wyborcza ostatnio poinformowała, że GDDKiA potwierdza, że istnieje plan puszczenia ruchu górą przez Ursynów, tak aby minąć przejazd pod Ursynowem. Spowodowałoby to ogromne korki nie tylko na Ursynowie, ale również w Wilanowie i części Mokotowa. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zabrała głos w tej sprawie i kategorycznie zaprzeczyła tym doniesieniom. - Liczą się tylko rzetelne informacje! Nie planowaliśmy i nie chcemy poprowadzić tranzytu przez Ursynów - informują na swoim Twitterze.

GDDKiA w swoim komunikacie informuje, iż zakończenie budowy Południowej Obwodnicy Warszawy przebiegających przez teren Wawra i Wilanowa, oraz ursynowskiego odcinka nastąpi do końca 2020 roku. Nie dotyczy to tunelu pod Ursynowem, który według planów ma zostać oddany do użytku w II kwartale 2021 roku.

Po opublikowaniu informacji o puszczeniu ruchu przez dzielnice wywołała niepokój wśród urzędników. - Stanowisko władz Warszawy w tej sprawie jest jednoznaczne: ta trasa nie może być wykorzystana do prowadzenia ruchu tranzytowego. Przekładałoby się to na ogromne zagrożenie bezpieczeństwa i skutkowałoby zablokowaniem ruchu na Ursynowie - mówiła dla Gazety Wyborczej Karolina Gałecka, rzeczniczka ratusza. Również burmistrz Ursynowa, Robert Kempa krytycznie wypowiada się na temat propozycji. Wskazuje, że po lokalnych drogach podróżowałoby dziennie kilkadziesiąt tysięcy pojazdów. Sparaliżowałoby to ruch nie tylko Ursynowa ale też sąsiednich dzielnic. Problemem byłoby dotarcie m.in do placówek oświatowych czy urzędu dzielnicy. Część przejść dla pieszych nie jest wyposażona w sygnalizację świetlną co znacząco wpłynęłoby na bezpieczeństwo pieszych.

Jak komentuje to GDDKiA?

- Twierdzenia pojawiające się w przestrzeni publicznej, w tym wypowiedzi przedstawicieli władz Dzielnicy Ursynów, mówiące o puszczeniu ruchu tranzytowego na teren Ursynowa, wprowadzają opinię publiczną w błąd. Wywołują jedynie niepotrzebne obawy u mieszkańców Ursynowa i Wilanowa. - komentuje rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

A objazd górą przez Ursynów jest przewidywany tylko i wyłącznie w przypadku wystąpienia awarii w tunelu. Ma to na celu umożliwienie ewakuacji pojazdów znajdujących się bezpośrednio przed i w tunelu w momencie zdarzenia.