Wójt przegrała wybory. Jej mąż nie może pogodzić się z porażką żony?
W niedzielę (21 kwietnia) Polacy wybierali prezydentów, burmistrzów i wójtów swoich miast. W gminie Sterdyń o fotel wójta rywalizowały dwie kobiety: dotychczasowa wójt Grażyna Sikorska z Prawa i Sprawiedliwości i bezpartyjna Marianna Kobylińska. W mazowieckiej gminie dojdzie do zmiany wójta. Kobylińska zdobyła o ponad 300 głosów więcej (1079) od Sikorskiej (740). Według mieszkańców gminy, mąż ustępującej wójt nie może pogodzić się z wyborczą porażką żony. Najgorzej ma być we wsi Szejki, gdzie mieszka dotychczasowa wójt z PiS.
Sprawie wyborów na wójta gminy Sterdyń przyjrzała się Wirtualna Polska. Mieszkańcy są zaniepokojeni zachowaniem męża ustępującej wójt. - Mąż wójtowej zaczepił mnie na moim podwórku i zaczął się odgrażać, że mnie zniszczy - mówi dziennikarzom WP jeden z mieszkańców. Mąż pani wójt miał mieć w ręku młotki. - Jak zapytałem, o co chodzi, to twierdził, że przez baner wyborczy na moim płocie jego żona przegrała.
Na tym nie koniec. Mąż Grażyny Sikorskiej miał też kłócić się ze sprzedawczynią w jednym ze sklepów w gminie, ponieważ - jego zdaniem - kobieta promowała zwycięską rywalkę ustępującej wójt. Mieszkańcy gminy Sterdyń boją rozmawiać się z mediami pod nazwiskiem. - Oni się na nas zemszczą, jeżeli coś więcej powiemy. Nie chcemy tutaj konfliktów, policja nie reaguje. Dlaczego go wczoraj nie zatrzymali? - dziwią się mieszkańcy.
Policja potwierdziła, że interweniowała we wsi, bo mąż byłej wójt próbował zdemontować drzwiczki z publicznego grilla. - Doszło do nieporozumienia między mieszkańcami. W obecności policjantów mężczyzna z powrotem zamontował drzwiczki - potwierdziła st. sierż Aleksandra Borowska z policji w Sokołowie Podlaskim w rozmowie z WP.
Co na to Grażyna Sikorska? W rozmowie z "Wirtualną Polską" ustępująca wójt gminy Sterdyń mówi jedynie, że oskarżenia pod adresem jej męża to "nieprawda".
Dantejskie sceny przed lokalem wyborczym na Podlasiu. Człowiek na masce samochodu. Jest nagranie
Źródło: WP