Wolskie bezdroża. Deweloperzy stawiają budynki, ale próżno szukać ulic dojazdowych [AUDIO]

2018-02-23 14:44

Bloków przybywa, ale ulic dojazdowych do nich próżno szukać. Wolscy aktywiści alarmują, że na Ulrychowie grozi przez to paraliż komunikacyjny. Chodzi o tereny między Fortem Wola a Wola Parkiem. Deweloperzy stawiają tam budynki mieszkalne, ale nie zawsze idzie za tym wytyczanie nowych dróg. Mimo, że nakazują tego przepisy. Na Wolskie bezdroża wybrał się nasz reporter Arek Pogłud.

Aktywiści twierdzą, że Ulrychów będzie powtórką Odolan. Gęsto upchane bloki, brak dróg dojazdowych.

i

Autor: Archiwum serwisu Aktywiści twierdzą, że Ulrychów będzie powtórką Odolan. Gęsto upchane bloki, brak dróg dojazdowych.

- Jest coraz gorzej. Niestety, jeśli dzielnica i jej zarząd nie zainterweniują, to będzie naprawdę źle i o to się martwimy. Apelujemy o konkretne działania - mówi Aneta Skubida ze stowarzyszenia Wola Mieszkańców. Aktywiści twierdzą, że Ulrychów będzie powtórką Odolan: gęsto upchane bloki i brak dróg dojazdowych.

Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski zapewnia, że władze dzielnicy robią wiele by zmusić inwestorów do budowy dróg. Przepisy dają im jednak furtkę do unikania tego obowiązku. - Bardzo trudno znaleźć podstawę prawną, by móc skutecznie wyegzekwować od dewelopera budowę układu drogowego. Liczymy, że przepisy w tym zakresie bardzo szybko się zmienią - tłumaczy.

>>> Kładka połączy Wolę i Żoliborz [AUDIO]

Film stowarzyszenia Wola Mieszkańców pod wymownym tytułem "Nowoczesne miasto bez ulic":

Burmistrz jednocześnie zapewnia, że część deweloperów drogi buduje. W ostatnim czasie powstały nowe odcinki ulicy Karlińskiego i Hubalczyków. Wkrótce powstaną też zupełnie nowe fragmenty ulicy Piaskowej i Krochmalnej. Problem w tym, że żadna z tych dróg nie leży na Ulrychowie, o który niepokoją się mieszkańcy i aktywiści.

Szerzej o temacie Arek Pogłud:

Czytaj też: PKiN: Największe targi edukacyjne w Warszawie [AUDIO, WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki