Polecany artykuł:
- Jest coraz gorzej. Niestety, jeśli dzielnica i jej zarząd nie zainterweniują, to będzie naprawdę źle i o to się martwimy. Apelujemy o konkretne działania - mówi Aneta Skubida ze stowarzyszenia Wola Mieszkańców. Aktywiści twierdzą, że Ulrychów będzie powtórką Odolan: gęsto upchane bloki i brak dróg dojazdowych.
Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski zapewnia, że władze dzielnicy robią wiele by zmusić inwestorów do budowy dróg. Przepisy dają im jednak furtkę do unikania tego obowiązku. - Bardzo trudno znaleźć podstawę prawną, by móc skutecznie wyegzekwować od dewelopera budowę układu drogowego. Liczymy, że przepisy w tym zakresie bardzo szybko się zmienią - tłumaczy.
>>> Kładka połączy Wolę i Żoliborz [AUDIO]
Film stowarzyszenia Wola Mieszkańców pod wymownym tytułem "Nowoczesne miasto bez ulic":
Burmistrz jednocześnie zapewnia, że część deweloperów drogi buduje. W ostatnim czasie powstały nowe odcinki ulicy Karlińskiego i Hubalczyków. Wkrótce powstaną też zupełnie nowe fragmenty ulicy Piaskowej i Krochmalnej. Problem w tym, że żadna z tych dróg nie leży na Ulrychowie, o który niepokoją się mieszkańcy i aktywiści.
Szerzej o temacie Arek Pogłud:
Czytaj też: PKiN: Największe targi edukacyjne w Warszawie [AUDIO, WIDEO]