Budowa ronda na skrzyżowaniu Wołoskiej, Racławickiej i Odyńca oraz budowa drugiej nitki Wołoskiej uprzykrzy życie nie tylko kierowcom. Od soboty aż do 29 czerwca pasażerowie będą musieli radzić sobie bez tramwajów. Linia 17 z alei Niepodległości skręci w Nowowiejską i dalej Marszałkowską, Puławską i Woronicza dotrze do Wołoskiej. Z kolei 41 dojeżdżać będzie tylko do Kieleckiej. Zarząd Transportu Miejskiego zdecydował też o zawieszeniu linii 37. - Wykorzystując remont drogowców, będziemy wymieniać tory, rozjazdy i przystanki - mówi Krzysztof Karos (63 l.), prezes Tramwajów Warszawskich. W zamian na trasy wyjadą linie autobusowe Z-1 (z metra Wilanowska do metra Pole Mokotowskie) i linia Z-2 (z metra Wilanowska do przystanku Stolbud przy ul. Postępu). Ta ostatnia kursować będzie tylko w godzinach szczytu - w godz. 7-10 tylko w stronę Postępu, wracając pusta w kierunku metra, a w godz. 15-19 tylko do metra Wilanowska, z powrotem na Postępu już bez pasażerów. W tych samych godzinach na Wilanowskiej będzie obowiązywał buspas.
Ten odcinek Wołoskiej będzie zamknięty do wakacji. Między 29 czerwca a 30 sierpnia wyłączone będą tory między Konstruktorską i Marynarską, a od 31 sierpnia do 21 września między Rakowiecką a Woronicza.
Niestety te utrudnienia odbiją się też na pasażerach z. Białołęki i Pragi-Północ. - W związku z pożarem mostu Łazienkowskiego musieliśmy przekazać 20 autobusów na objazdy. Dlatego musieliśmy zabrać 14 autobusów z linii 460 i E-4, które od poniedziałku będą zawieszone - mówi Andrzej Franków, dyrektor pionu przewozów ZTM.