Mimo epidemii strażnicy miejscy zajmujący się usuwaniem wraków aut nie zwalniają z wykonywaniem swojej pracy. Codziennie starają się by w stolicy było mniej szpecących krajobraz pojazdów. W pierwszych czterech miesiącach tego roku dzięki ich działaniom z ulic i parkingów Warszawy zniknęły 1163 wraki. 500 z nich, dzięki interwencji służb, usunęli na własny koszt posiadacze tych aut. Były też takie pojazdy, które jeszcze dało się uratować. Łącznie 35 aut wróciło do życia. - Najwięcej wraków usunięto z Mokotowa, aż 152. Na drugim miejscu jest Praga Południe. Tu odholowaliśmy 126 aut. Trzeci jest Targówek. Tam było ich 111 sztuk – przekazał rzecznik straży miejskiej Sławomir Smyk. Najmniej interwencji strażników było w Wesołej – 8, Rembertowie – 9 i Ursusie 18.
JÓZEFÓW: Policjanci z drogówki dokładnie przeszukali auto. Nie uwierzysz co znaleźli
Działania strażników mają przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Są również jednym z elementów przeciwdziałania degradacji miejskiego krajobrazu.
WIĄZOWNA: Młodzi mężczyźni wpadli zaraz po włamaniu do samochodu. Chcieli ukraść radio
Warszawa: Poważna AWARIA kablówki! Nie ma połączenia z siecią, klienci są WŚCIEKLI!
- Interweniujemy kiedy pojazdy są zniszczone, z których wyciekają płyny eksploatacyjne. Często wraki są niezabezpieczone przed dostępem osób trzecich. Z pojazdów wystają elementy uszkodzonej karoserii. Zagrożeniem mogą być również wybite szyby. Czasami auta są tak zdewastowane, że trudno w pierwszej chwili stwierdzić z jaką marką mamy do czynienia. Zdarza się, że część z wraków dosłownie służy za śmietniki. Nie tylko same pojazdy są zanieczyszczone odpadami, ale również teren wokół nich. W przypadku kiedy pojazd stanowi zagrożenie, bezzwłocznie wydawana jest dyspozycja jego usunięcia – dodał Sławomir Smyk.
„Brzydkie kaczątka” już pływają po Bielanach. Burmistrz apeluje: NIE DOKARMIAJCIE ICH CHLEBEM!
Usunięte auta trafiają na specjalne parkingi depozytowe. Tam przez jakiś czas czekają, aż zgłoszą się po nich właściciele. Jeżeli przez 6 miesięcy nikt nie przyjdzie, służby uznają auto za porzucone. Wtedy przechodzi ono na własność gminy i poddane zostaje recyklingowi.
Nielegalna fabryka papierosów znanych marek w Wołominie [GALERIA]
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.