Nowy podcast kryminalny "Pętla Zbrodni"! W pierwszym odcinku Hanna Dobrowolska ujawnia wstrząsające fakty na temat Kajetana Poznańskiego zwanego Hannibalem z Żoliborza
Tej zbrodni nie sposób zapomnieć, choć minęło od niej już osiem lat. W lutym 2016 roku niepozorny bibliotekarz, student Uniwersytetu Warszawskiego zabił z zimną krwią przypadkową kobietę, podrzynając jej gardło i obcinając głowę. Powód? Kajetan Poznański uważał się za geniusza lepszego od szarych zjadaczy chleba i chciał udowodnić sobie, że ma wielką siłę i moc, a zwyczajna moralność czy życie ludzkie nic dla niego nie znaczą. Zbrodnię zaplanował ze szczegółami. Ale szybko zrozumiał, że od bycia zwykłym człowiekiem nie da się uciec. O historii Hannibala z Żoliborza powiedziano i napisano już bardzo wiele. Jednak jak się okazuje, nadal istniały rzeczy, których nie wiedzieliśmy o przebiegu makabrycznej zbrodni i o jej sprawcy. Do nowych faktów na temat zabójstwa 30-letniej Katarzyny dotarła Hanna Dobrowolska, dziennikarka specjalizująca się w tematyce kryminalnej. Sprawę Hannibala z Żoliborza opisała w swojej nowej książce "Taki dobry chłopak. Sprawa Kajetana Poznańskiego" wydanej przez wydawnictwo Harde. Opowiedziała o tym w pierwszym odcinku nowego podcastu Grupy ZPR "Pętla Zbrodni", programu Moniki Sławeckiej.
Kajetan Poznański zaplanował mord ze szczegółami, ale plan posypał się jak domek z kart. Wpadł w panikę przez... windę w bloku!
"To nie była zbrodnia spontaniczna. To był bardzo zaplanowany akt. Kupił piłę, paralizator, maszynkę do mięsa. To mogła być każda z nas" - mówi Hanna Dobrowolska w podcaście "Pętla Zbrodni" o przygotowaniach studenta do mordu. Poznański za to nie uważał się za "każdego", a za kogoś wyjątkowego. Ale spanikował bardzo szybko. Jak ujawnia autorka książki, w zeznaniach Hannibal z Żoliborza podkreślał, że zaskoczyło go, ile krwi jest w ludzkim ciele. Może właśnie z tego powodu zaczął popełniać dziwnie niemądre jak na lodowatego i inteligentnego zbrodniarza błędy... Jak opowiada Hanna Dobrowolska, jednym z nich było pospieszne pakowanie torby z ciałem ofiary do windy. Włożył ją tam, ale nie zdążył wejść do środka z resztą rzeczy, tymczasem na parterze dwie starsze kobiety nacisnęły przycisk i wezwały windę. Drzwi zamknęły się i makabryczny pakunek... uciekł Poznańskiemu na parter! Co było dalej? O tych strasznych scenach i nie tylko Hanna Dobrowolska opowiedziała ze szczegółami w podcaście "Pętla Zbrodni". Subskrybuj kanał i oglądaj wciągający wywiad z autorką nowej książki o Kajetanie Poznańskim. Kolejne odcinki podcastu kryminalnego Moniki Sławeckiej będą ukazywać się w każdy czwartek o godzinie 18 na YouTubie. W każdym z nich autorka programu porozmawia z autorami reportaży, specjalistami kryminalistyki i psychologii sądowej na temat najgłośniejszych zbrodni, jakie popełniono w Polsce.