Kilka dni temu policjanci z Woli otrzymali zgłoszenie o obezwładnionym złodzieju sklepowym. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ukradł towary drogeryjne o wartości ponad 200 złotych. Złodziej próbował uciekać z miejsca wpychając palce w oczy ochroniarzowi i szarpiąc się z nim. To jednak mu się nie udało.
– Policjanci zatrzymali 26-latka i doprowadzili do komendy. Podczas przeszukania w jego nogawce znaleziono skradzione perfumy oraz dwa zawiniątka z mefedronem. Mężczyzna posiadał przy sobie paszport, jak się okazało należący do innej osoby, podrobił podpis licząc, że wprowadzi w błąd policjantów i podstępnie ukierunkuje postępowanie karne wobec tej osoby – przekazała kom. Marta Sulowska z wolskiej policji.
CZYTAJ TEŻ: Gigantyczne zmiany w centrum Warszawy. Zaorają ulice i posadzą drzewa
Mężczyzna ma na sumieniu również inne kradzieże. Łącznie usłyszał 11 zarzutów. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: