Na miejscu bardzo szybko pojawiła się policja, która obudziła mężczyznę. Ten nie krył oburzenia, że został przebudzony. Zaczął wszystkich wyzywać. Szarpał też policjantów i groził, że ich zwolni, bo ma znajomości.
26-letni Mateusz P. był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Dopiero jak wytrzeźwiał, już na komendzie udało mu się wytłumaczyć, że zasnął w nie swoim domu.
26-latkowi grozi do roku więzienia.