Wszedł na prasę do zgniatania złomu i doszło do makabry! Kolega z pracy zostawił go i uciekł
47-letni pracownik jednej z firm pod Mławą padł ofiarą poważnego wypadku. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 10 stycznia po godz. 16 na terenie zakładu zajmującego się składowaniem złomu. W tym czasie mężczyzna wszedł na platformę prasy do zgniatania złomu i został ciężko ranny, doznając obrażeń obu nóg. Jak informuje policja w Mławie, nadal nie wiadomo jeszcze, czy maszyna wciągnęła kończyny 47-latka, czy być może po prostu spadł on z konstrukcji. Widzący całe zderzenie 51-latek, który obsługiwał platformę do zgniatania złomu, nie udzielił pomocy koledze z pracy, tylko uciekł z miejsca wypadku. Został zatrzymany tego samego dnia przez funkcjonariuszy policji w Mławie - miał we krwi ponad 2,7 promila alkoholu. To również mundurowi udzielili jako pierwsi pomocy poszkodowanemu, który trafił później pod opiekę załogi karetki pogotowia i został przewieziony do szpitala w Działdowie w województwie warmińsko-mazurskim. Szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku w firmie zajmującej się składowaniem złomu pod Mławą wyjaśnia policja.