Płyną ponad 2000 kilometrów, by pomóc niepełnosprawnym. Na stadionie warszawskiej Legii ruszyła charytatywna akcja "Wszyscy do wioseł". Sztafety mają 24 godziny na pokonanie dystansu pomiędzy Warszawą a Madrytem na sześciu ergometrach wioślarskich. Sponsor za każdy przepłynięty kilometr płaci 10 złotych. Za te pieniądze zostaną kupione ergometry dostosowane dla osób niepełnosprawnych.
- Zawsze, kiedy tylko możemy połączyć naszą pasję - w tym przypadku aktywność fizyczną - z działalnością charytatywną, staram się brać udział - zauważa zaangażowany w akcję Maciej Dowbor. W wiosłowaniu biorą udział również sportowcy, urzędnicy czy dziennikarze. Wspólnymi siłami postarają się przewiosłować do Madrytu. - Może w zamian Madryt przypłynie kiedyś do nas? - śmieje się Robert Borys, trener sekcji warszawskiej Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego.
W akcji, poza zbiórką pieniędzy, niezwykle ważny jest też aspekt społeczny. Chodzi o to, by możliwie najbardziej zatrzeć granice pomiędzy osobami zdrowymi i niepełnosprawnymi, zachęcając jednocześnie osoby niepełnosprawne do podejmowania aktywności fizycznej. Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Legii, przy współpracy z hiszpańską fundacją Fundacion Deporte y Desafio, Fundacją Akademia Integracji oraz Warszawskim Towarzystwem Regatowym Legia Warszawa.
Tematem zajął się nasz reporter, Paweł Karpiński: