Chwilę po północy strażnicy miejscy patrolowali okolicę skrzyżowania Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. Ich uwagę zwrócił pewien rowerzysta, który zatrzymał się przy stojaku z rowerami. Nerwowo rozglądał się na boki i oglądał po kolei przypięte rowery. Po chwili nachylił się nad jednym z nich i szybko odkręcił jakiś element. W tym momencie strażnicy podjęli interwencję.
Zdjęcia dokumentujące życie i śmierć w getcie warszawskim! Gdzie je zobaczyć?
45-letni mieszkaniec stolicy został zatrzymany na gorącym uczynku. Funkcjonariusze wezwali policę. Podczas oczekiwania na przyjazd patrolu skontrolowali, co mężczyzna miał przy sobie. Okazało się, że więcej części rowerowych.
Poruszające słowa żony zmarłego policjanta! Mój Paweł nie chciał umierać! Pomóżmy im!
Wątpliwości wzbudził też rower, którym mężczyzna się poruszał. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, sprawdzili jednoślad w bazie rzeczy utraconych. Rower był zgłoszony jako skradziony w 2018 roku. Sprawą zajęli się policyjni śledczy.
Filmowcy, tramwajarze, kolejarze, wodociągowcy… oni zablokują stolicę w weekend