Platforma Obywatelska liczy przynajmniej na połowę mandatów. Lista warszawska jest najtrudniejsza do skonstruowania, bo najbardziej oblegana. O dobre miejsca bije się tu dwa razy więcej chętnych.
Pewniakiem jest Danuta Hübner - była komisarz UE. Gotowość do kandydowania zgłosił też Dariusz Rosati czy były minister cyfryzacji Michał Boni. Z Mazowsza chcą też startować m.in. Jolanta Huebner, Julia Pitera i wojewoda Jacek Kozłowski.
Przeczytaj: Otylia Jędrzejczak wystartuje w wyborach do Europarlamentu
SLD ma już gotowy skład stołecznych kandydatów. Otwiera go dotychczasowy eurodeputowany Wojciech Olejniczak i raczej tylko on z lewicy ma szansę na powrót do Brukseli. Reszta nazwisk ma po prostu przyciągnąć głosy lewicowego elektoratu na listę.
Dlatego Sojusz wystawia na dalszych pozycjach m.in. radną sejmiku mazowieckiego Katarzynę Piekarską i dwoje radnych Warszawy - Krystiana Legierskiego, zagospodarowującego głosy środowisk homoseksualnych, oraz Alicję Tysiąc, która zdaniem szefów SLD wciąż kojarzy się z walką kobiet o prawo do aborcji.
Zobacz: Izabella Łukomska-Pyżalska: z Playboya do europarlamentu!
PSL postawiło w stolicy na wieloletniego burmistrza Grodziska Mazowieckiego Grzegorza Benedykcińskiego i marszałka Adama Struzika.
Wielką tajemnicą jest lista Prawa i Sprawiedliwości. Otworzy ją na pewno prof. Zdzisław Krasnodębski, a kto znajdzie się na niższych pozycjach - dowiemy się za dwa tygodnie.