Poszedł z piękną Wiktorią na randkę. Zdębiał, gdy zajrzał w spodnie

Rendez vous z młodą Polką nie zakończyło się wielką miłością. Obywatel Indii zamiast romantycznych uniesień przeżył szok i upokorzenie. 23-letnia Wiktoria, którą poznał przez internet, perfidnie go oszukała i okradła. Jak udało nam się ustalić, niedoszła para nie znała się wcześniej. Ich znajomość była chwilowa.

Kilka godzin po feralnej randce obywatel Indii spostrzegł, że niespodziewanie zniknął jego portfel dokumentami i kartą bankomatową. Było w nim też dwa tysiące złotych. - Mimo, iż bardzo szybko zorientował się, że karta została skradziona, ktoś w międzyczasie zdążył dokonać ośmiu transakcji na łączną kwotę około 350 złotych. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia zgłosił sprawę na policji - przekazał podinsp. Elwira Kozłowska z żoliborskiej policji.

Funkcjonariusze natychmiast ruszyli do działania. Idąc tropem realizowanych transakcji, ustalili wizerunki podejrzanych oraz ich tożsamość. Okazało się, że to dwie koleżanki, które razem mieszkały, stoją za kradzieżą i pieniędzmi znikającymi z konta obywatela Indii. 23-latka, która była na randce z poszkodowanym mężczyzną i jej 19-letnia koleżanka zostały zatrzymane w miejscu zamieszkania.

- 19-letnia kobieta usłyszała zarzuty za osiem nieautoryzowanych transakcji, a jej 23-letnia koleżanka dodatkowo za kradzież portfela z zawartością - przekazała podinsp. Elwira Kozłowska. Za chwile uciechy na cudzy koszt obydwu kobietom grozi teraz do 10 lat więzienia.